Gry wojenne, a szczególnie gry strzelanki, są bardzo popularne wśród graczy lubujących się w wirtualnej rozrywce. Wynika to oczywiście z prostego faktu: jesteśmy istotami, które lubują się w przemocy. Jakkolwiek źle nie świadczyłoby to o gatunku ludzki, dla producentów gier utworzyło to możliwość zarobienia bardzo dużych pieniędzy na wiernym odzwierciedleniu realiów wojennych w swoich produkcjach. Nie należy jednak patrzeć na to jednostronnie, ale też wspomnieć o pozytywnych aspektach tego stanu rzeczy.
Gry wojenne są bowiem dla graczy możliwością z zapoznaniem się z tym, jak wygląda tragedia wojny. Im bardziej realistyczne będą strzelanki, im wierniej będą oddawały realia konfliktów zbrojnych, czy to aktualnych, czy to mających miejsce w przeszłości, tak młodzi ludzie na całym świecie będą mogli się sami przekonać, jak wielkie okropności niesie ze sobą wojna, i jak – w szerszym wymiarze ludzkim – jest ona bezcelowa, i nie przynosi tak naprawdę nikomu żadnej realnej korzyści, a jedynie zniszczenie i śmierć zazwyczaj niewinnych ludzi. Dlatego też nie należy potępiać bezkrytycznie wszelkiego rodzaju gier tego typu, ponieważ każda moneta ma dwie strony.
Gry wojenne mogą zarówno uczyć młodych ludzi bezsensownej przemocy, jak też ich inspirować do myślenia i sprzeciwiania się prowadzeniu niepotrzebnych działań wojennych, które niosą za sobą jedynie nikomu niezawinione cierpienie. Być może wraz z rozwojem tego rodzaju produkcji, będzie możliwe lepsze zrozumienie przez młodych ludzi czym tak naprawdę prawdziwa wojna jest.